Zapraszamy na wyjątkowy rajd organizowany przez naszych kursantów.
Termin: 1-5 maja 2024
Miejsce: Beskid Sądecki, Gorce, Pieniny
Trasy: stacjonarna oraz namiotowa
TRASA 1 – namiotowa
Prowadzący: Krzysiek Kiryszewski (143)
Dzień pierwszy (środa) 1 maja – ok. 17 km (980 m w górę)
Rabka -> bacówka PTTK na Maciejowej -> PTTK na Starych Wierchach -> Obidowiec -> schronisko PTTK na Turbaczu
Naszą przygodę rozpoczniemy na rozstaju szlaków w Rabce. Przejdziemy przez miasto nazywane często najpiękniejszym zakątkiem południowej Polski. Następnie poznamy gorczański fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego, który doprowadzi nas do samego Króla Gorców – Turbacza (1310 m. n.p.m.). Tego dnia zatrzymamy się na kawę w bacówce na Maciejowej oraz będziemy mogli skosztować szarlotki w schronisku pod Turbaczem.
Zachód słońca na samym szczycie? Obowiązkowo!
Dzień drugi (czwartek) 2 maja – ok. 23 km (tylko 274 m pod górę!)
Schronisko PTTK na Turbaczu -> Jaworzyna Kamieniecka + Zbójecka Jama (jaskinia) -> Kiczora – Villa Akiko -> kościół w Harklowej -> kościół w Dębnie -> Frydman i piwnice winne -> pole namiotowe we Frydmanie
Czy w Gorcach grasowali kiedyś zbójnicy i gdzie się ukrywali? Czy w górach można zjeść sushi? Gdzie kupcy przechowywali osławione węgierskie wino? Na te pytania odpowiemy sobie drugiego dnia, a dodatkowo poznamy miejscową drewnianą architekturę w Harklowej i Dębnie.
Dzień trzeci (piątek) 3 maja – ok. 8 km – dzień rowerowy – Velo Dunajec (698 m pod górę)
Pole namiotowe we Frydmanie ->Velo Dunajec (start: Frydman; przeprawa promowa Niedzica-Czorsztyn; koniec: Frydman) -> Wdżar -> baza namiotowa na Lubaniu SKPG Kraków
Dzień czwarty (sobota) 4 maja – ok. 15 km (tylko 366 m pod górę)
Baza namiotowa na Lubaniu -> Skansen Studzionki – > Ochotnica Górna (nocleg)
Dzień, w którym połączymy się z drugą grupą rajdu. Z Lubania przejdziemy szlakiem do Ochotnicy Górnej. Zostawimy plecaki na noclegu i odwiedzimy Skansen w Studzionkach. Tym razem nocleg nie w namiotach. Przygotujemy ognisko na wieczorne podsumowanie rajdu. W dłoń pójdą gitary, więc szykujcie gardła i śpiewniki.
Dzień piąty (niedziela) 5 maja – ok. 13 km (718 m pod górę)
nocleg Ochotnica Górna -> Kurnytowa Koliba -> Magurki + wieża widokowa -> Ochotnica Górna
W ostatni dzień wszyscy razem, dwiema grupami rajdowymi, udamy się na wieżę widokową na Magurkach. Obejrzymy przebytą przez nas trasę rajdową z góry i rozmarzymy się w górskich widokach. Następnie powrót po plecaki i namioty do Ochotnicy Górnej i powrót do Łodzi.
Oczywiście osoby pragnące wypoczynku po kilku dniach marszu będą miały możliwość odpocząć i pospacerować po najbliższej okolicy.
W przypadku trasy namiotowej nie ma potrzeby posiadania własnego namiotu.
TRASA 2 – stacjonarna (wędrujemy z lekkim bagażem)
Prowadzący: Mariusz Bęczkowski (160)
- Dzień pierwszy (środa) 1 maja – ok. 14 km (792 m pod górę)
Hucisko → Czoło Turbacza → Turbacz/ schronisko PTTK pod Turbaczem→ Kiczora → Wierch Znaki → Ochotnica Ustrzyk (nocleg)
Dzień zaczniemy w przysiółku Poręby Wielkiej, dokładnie w Hucisku, skąd ruszymy malowniczą ścieżką prosto na najwyższy szczyt Gorców – Turbacz. Chwila dla reporterów i ruszamy dalej spacerowym tempem i widokami jak z pocztówki w stronę miejsca naszego noclegu – Ochotnicy Górnej.
Dzień drugi (czwartek) 2 maja – ok. 20,5 km (990 m pod górę)
Czorsztyn Ski → Wdżar → Lubań → Ochotnica Ustrzyk
Początek dnia zacznie się magnetycznie. Zobaczymy dawne kamieniołomy, a po drodze nawet spotkamy smoka. Zobaczymy też miejsce przecięcia się 2 szlaków długodystansowych, a widoki będziemy podziwiać z wieży widokowej na Lubaniu. Stamtąd już Głównym Szlakiem Beskidzkim do naszego miejsca noclegowego.
Tego dnia wzniesiemy się, by popatrzeć na dolinę Dunajca z góry. Zaczniemy od dawnej Rusińskiej wsi – Szlachtowa i przeniesiemy się na grzbiet położony na Słowacji. Upajając się widokami zdobędziemy kilka szczytów i w nagrodę zatrzymamy się w Czerwonym Klasztorze, gdzie poznamy historię jego fundatora. Na koniec, w Sromowcach Niżnych, wrócimy z naszej skromnej emigracji i szlakiem dojdziemy do Krościenka nad Dunajcem, skąd na nocleg zabierze nas autokar.
Dzień czwarty (sobota) 4 maja – trasa Velo Dunajec – dzień rowerowy
Odpoczniemy od chodzenia, ale nie zwalniamy tempa. Tego dnia przejedziemy się jednym z najpiękniejszych odcinków Velo Dunajec. Zaczniemy od zwiedzania Kościoła w Dębnie, następnie udamy się w kierunku Czorsztyna. Kolejna na trasie atrakcji będzie Niedzica. Dla chętnych możliwe będzie zwiedzanie zamku. Będzie też czas na kawkę i ciastko. Po tym pomkniemy południowym skrajem zbiornika Czorsztyńskiego, aż do miejsca gdzie startowaliśmy. Przygotujemy ognisko na wieczorne podsumowanie rajdu. W dłoń pójdą gitary, więc szykujcie gardła i śpiewniki.
nocleg w Ochotnicy Górnej -> Kurnytowa Koliba -> Magurki + wieża widokowa -> Ochotnica Górna
W ostatni dzień wszyscy razem, dwoma grupami rajdowymi, udamy się na wieżę widokową na Magurkach. Obejrzymy przebytą przez nas trasę rajdową z góry i rozmarzymy w górskich widokach. Następnie powrót po plecaki i namioty do Ochotnicy Górnej i powrót do Łodzi. Oczywiście osoby pragnące wypoczynku po kilku dniach marszu będą miały możliwość odpocząć i pospacerować po najbliższej okolicy.
INFORMACJE I ZAPISY
Trasa stacjonarna: 650 zł (cena zawiera opłatę za transport w obie strony, noclegi, ubezpieczenie, opłata za rowery, przeprawę statkiem)
W góry i z powrotem zawiezie nas autokar, z którego będziemy również korzystać na miejscu. Wyjazd w nocy z 30 kwietnia/1 maja. Miejsce zbiórki: Stacja Paliw ORLEN, aleja Grzegorza Palki 7.
Wyślij mail na adres: rajd.skpblodz@gmail.com
– trasę
– imię i nazwisko
– datę urodzenia (potrzebna do ubezpieczenia)
– nr telefonu
– wybór diety, jeśli ktoś potrzebuje opcję wegetariańską, wegańską bądź inną
Jest to gwarancja miejsca w autokarze i wiąże się z dokonaniem przez nas rezerwacji transportu i noclegów. Numer konta wysyłamy w odpowiedzi na zapisy.
- śpiwór – obowiązkowo (dla trasy namiotowej dodatkowo karimata),
- ubiór: należy przygotować się na warunki wiosenne, czyli czasem słońce, czasem deszcze, więc zabierzcie cos przeciwdeszczowego,
- warto zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter/bluza, polar, kurtka, lekka czapka).
- przybory toaletowe,
- krem do opalania i okulary dla ochrony przed słońcem, „coś” na kleszcze wskazane,
- przybory kuchenno-jadalniane (kanapki na trasę będziemy robić rano na cały dzień, ale można wziąć nóź, swój kubek),
- NIEODZOWNA będzie latarka/latarka-czołówka i zapasowy komplet baterii, ewentualnie zapasowy akumulator do komórki,
- kijki trekkingowe dla osób o wrażliwych stawach kolanowych (i nie tylko dla nich),
- NIE ZAPOMNIJ o dokumentach osobistych, legitymacjach uprawniających do zniżek (studenckie, szkolne, PTTK, EURO 26, itd),
- KONIECZNIE zabierz zapas stale zażywanych leków na czas wyjazdu, przydać się mogą także plastry, talk, ewentualnie opaska elastyczna na kolana,
- BEZWZGLĘDNIE OBOWIĄZKOWY dobry humor, uśmiech i otwartość na wielką beskidzką przygodę,
- zabierzmy termos z herbatą, kawą. Nie ma nic smaczniejszego niż ciepły napój wypity szlaku.